poniedziałek, 19 listopada 2012

Co tam u was?

Cooo tamooouu u wasa?
U mnie spoko... ogólnie...
Nic zbyt sie nie dzieje! Kiedy wracałam ze szkoły byłam na przystanku przy jeziorku i łaziłam po bagnach...
Dziś nas szczęście tylko 5 lekcji :) Ale jeszcze cztery dni do weekendu! :( Mój kolega mówi, że najgorsze jest pięć dni po weekendzie... Zgadzam się z nim :D A wyyyy???
Uuu mojje kotki właśnie żrą pasztecik :)
Jeedzą... niech będzie...
Oo, Leoś właśnie przyszedł do mnie na kolanka. I mruczy.... Trzeba głaskać kotka :)
Narruuuńka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz