Mam dwa koty. Brytyjczyki. Jeden z nich to Lucek. Urodził się 30 maja 2005 roku. Kolor niebieski (szary).
Dostałam
go kiedy miałam 4 lata. Kocham go bardzo, ale ma swoje humory. Nie lubi
gości i obcych, ale kiedy przyszedł do mnie kolega bardzo go polubił
(jedynego). Tylko kilka razy mnie podrapał, ale jeżeli coś mu się nie
podoba to uderza łapką lub leciutko łapie ząbkami. Kiedy pierwszy raz
spotkał się z Leosiem (moim drugim kotem) przez 3 dni go nie akceptował.
Teraz jednak lubią się ze sobą bawić i bardzo się kochają. Oto i Lucek:
Mam
jeszcze jednego kota Leosia. I on jest brytyjczykiem, czekoladowym
pręgowanym pointem. Dostałam go w wieku 9 lat. Urodził się 10 listopada
2010 roku. Jest miły i lubi jak się nim zajmuję. Kiedy się czegoś boi
chowa się pod narzutą :) Uwielbia się bawić piłeczką w ruże(jest na
zdjęciu) Oto Leoś:
Bardzo je kocham (są kocurami jakby co)! A wy macie koty albo inne zwierzęta?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz